Ponad 500 kotłów starej generacji znajduje się w obiektach Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach. Inwentaryzację przygotowano na prośbę przewodniczącego Rady Miasta Kielce. Kamil Suchański apeluje do prezydenta o wymianę archaicznych urządzeń, które trują środowisko, na nowoczesne systemy grzewcze.
„Walka ze smogiem to jedno z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi miasto Kielce. Według ostrożnych szacunków na choroby wywołane złej jakości powietrzem w Kielcach co roku umiera ponad 200 mieszkańców naszego miasta. Jak wiadomo, głównym źródłem unoszących się w atmosferze zanieczyszczeń jest niska emisja. Urząd Miasta Kielce realizując działania na rzecz ograniczania niskiej emisji powinien przedmiotem tej polityki uczynić także swoje jednostki organizacyjne” - napisał Kamil Suchański w interpelacji do prezydenta Kielc Bogdana Wenty.
Przewodniczący Rady Miasta Kielce poprosił o dokonanie inwentaryzacji starej generacji pieców centralnego ogrzewania (poniżej 5 klasy) we wszystkich jednostkach organizacyjnych Urzędu Miasta Kielce oraz sporządzenie wykazu. Jednocześnie zwrócił się z prośbą o rozważenie możliwości dokonania wymiany kotłów, które nie spełniają obecnie obowiązujących norm ekologicznych, na systemy 5. klasy.
Na interpelację odpowiedział wiceprezydent Arkadiusz Kubiec. „Z podsumowania przeprowadzonej inwentaryzacji wynika, że w jednostkach organizacyjnych Urzędu Miasta Kielce istnieje aktualnie 519 urządzeń grzewczych opalanych paliwem stałym, w tym 506 takich urządzeń znajduje się w obiektach Miejskiego Zarządu Budynków. Ponadto po konsultacjach z Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Kielcach oraz Polska Grupa Gazownictwa Spółka z o.o. w sprawie przybliżonych kosztów dla wykonania przyłączy otrzymaliśmy odpowiedź, że przyłączenie się do sieci ciepłowniczej lub gazowej uwarunkowane jest spełnieniem wielu wymogów wynikających z obowiązujących przepisów, głównie technicznych rozumianych jako możliwości fizycznego zapewnienia podłączenia obiektów odbiorcy z siecią ciepłowniczą lub gazową i przesyłu ciepła oraz ekonomicznych, rozumianych jako możliwych do poniesienia i mieszczących się w rozsądnych granicach kosztów przyłączenia (w tym szeroko rozumianych kosztów budowy urządzeń, kosztów przesyłu, itp.)” - czytamy.
Link do dokumentu z wykazem budynków, w których znajdują się miejskie kopciuchy.